Gilby Clarke o powodach odejścia Izzy’ego Stradlina z Guns N’ Roses

/ 21 stycznia, 2021

Choć Izzy Stradlin opuścił szeregi Guns N’ Roses w 1991 roku, jego odejście wciąż budzi kontrowersje i zainteresowanie.


Gitarzysta Izzy Stradlin miał ogromny wpływ na brzmienie Guns N’ Roses, a zespół współtworzył w najważniejszym dla niego okresie – od 1985 do 1991 roku. Odszedł zaraz na początku trasy koncertowej „Use Your Illusion Tour”.

Choć o powodach jego odejścia było mówione wiele razy, a sam zainteresowany w pewnej chwili przestał się na ten temat wypowiadać, sprawa wciąż budzi zainteresowanie. O opuszczenie Guns N’ Roses przez Izzy’ego zapytany został Gilby Clarke, który grał w  zespole w latach 1991-1994.

Prowadzący „The SDR Show” zasugerował, że Stradlin nie chciał być częścią wielkiego muzycznego projektu, który szykował Axl Rose. Oto reakcja Clarke’a:

Nie mogę odpowiadać za Izzy’ego, ale odniosłem wrażenie, że poszło to w kierunku, który mu nie odpowiadał. Po prostu dał sobie spokój. Był w tym czasie trzeźwy. Zespół miał chórki czy ludzi grających na waltorniach, Axl chciał zrobić z tego nowoczesną wersję Rolling Stones. Masz rację, chłopaki z zespołu byli raczej fanami brudnego rock ‘n’ rolla.

To zabawne, że choć mieliśmy własny odrzutowiec, ich całym bagażem była zwykle walizka z poduszką pod głowę i flaszką Jacka Danielsa. Wyruszali w taką podróż praktycznie codziennie. Trzymali to też w futerałach na gitary. To było prawdzie i bardzo nie w porządku.

Ani Stradlina, ani Clarke’a nie ma w obecnej odsłonie zespołu Guns N’ Roses. Formacja reaktywowała się w 2016 roku ze Slashem i Duffem McKaganem w składzie.

5X WYDANIE SPECJALNE – KUP ONLINE

KOMENTARZE

Przeczytaj także