Pamiętacie, jak wygląda Fred Durst? No to możecie już zapomnieć.
Ogolona głowa, czerwona czapeczka z daszkiem, okazjonalnie broda. Przez ponad 20 lat Fred Durst należał do osób, które niespecjalnie zmieniają swój image. Ale to już przeszłość. Lider Limp Bizkit umieścił na Instagramie nowe zdjęcie, które prezentuje dużą transformację.
Blond czupryna, kowbojski wąs i koszula. Niektórzy fani żartują, że Fred przypomina dziś przebrzmiałą gwiazdę porno albo pastora.
Inni porównują jego wygląd do Jamesa Hetfielda z połowy lat 90.
Są też jednak tacy, którzy twierdzą, że to tylko żart ze strony artysty, a jego bujne włosy to tylko peruka. Jaka jest prawda?
fot. Achim Raschka
KOMENTARZE