Arctic Monkeys byli gwiazdą pierwszego dnia Open’er Festival, przyciągając do Gdyni tłumy. Przybyli także fani z zagranicy, a wśród nich była ekipa brytyjskiego portalu „New Musical Express”, która postawiła przed napotkanymi osobami nietypowe zadanie.
Open'er Festival całkowicie wyprzedany
Reporterzy „New Musical Express” poprosili fanów o sparodiowanie Alexa Turnera, lidera Arctic Monkeys. Zobaczcie, jak z tym zadaniem poradzili sobie uczestnicy koncertu.
Brytyjski zespół był gwiazdą pierwszego dnia Open’era i w festiwalowych klimatach muzycy odnaleźli się jak zawsze znakomicie. Licznie zgromadzonej publiczności zaprezentowali składający się z 20 utworów przekrojowy set, gdzie dominowały kompozycje najbardziej znane. Nie zabrakło oczywiście najsłynniejszego „Do I Wanna Know?”, które rozbrzmiało zaraz przed bisem. Poza tym fani mogli usłyszeć znakomite „Why'd You Only Call Me When You're High?” czy nowe „Tranquility Base Hotel + Casino”. Dla każdego coś miłego. A sam zespół był w świetnej formie, co jeszcze bardziej utwierdziło wszystkich w przekonaniu, że to był dobry wybór w kontekście gwiazdy wieczoru.
Kolejnym występem, o którym zdecydowanie trzeba wspomnieć, jest koncert Nick Cave & The Bad Seeds. Kontrastem do mrocznych tekstów Nicka było ostre słońce, które oświetlało scenę przez cały występ formacji. Występ perfekcyjny, pełen emocji. Grupa zaserwowała publiczności trzynaście kompozycji i, jak to ma w zwyczaju, nie zdecydowała się na bis. Nick Cave chciał opowiedzieć swoją historię od początku do końca, na swoich warunkach i trzeba przyznać, że zrobił to znakomicie. Świetnie wypadły utwory „Into My Arms” czy „Do You Love Me?”, ale to był koncert, który należało obejrzeć od początku do końca.
Tegoroczny Open'er Festival potrwa do 7 lipca. Więcej o Arctic Monkeys dowiecie się z lipcowego numeru "Teraz Rocka", w którym to grupie poświęciliśmy wkładkę.
rf | fot. Bill Ebbesen