Kilka dni temu za sprawą zespołu teleskopów Event Horizon, udało się sfotografować czarną dziurę. Chociaż istnienie czarnych dziur matematycznie udowodnione zostało już dziesięciolecia temu, dopiero teraz udało się po raz pierwszy sfotografować taki obiekt.
%%REKLAMA%%
Fani Soundgarden wpadli na pomysł, by czarną dziurę nazwać imieniem Chrisa Cornella, oddając tym samym hołd jemu, a także nawiązując do utworu „Black Hole Sun” Soundgarden. Twórczyni petycji, Guiliana Jarrin mówi:
To bez wątpienia najbardziej rozpoznawalna i popularna piosenka Soundgarden i jeden z największych hymnów lat 90.
Z tego powodu, jak i z tego że Chris Cornell poruszył tak wiele osób proszę NASA i Event Horizon Telescope Collaboration, a także wszystkich astronomów i naukowców zaangażowanych w to odkrycie o nadanie tej czarnej dziurze imienia Chrisa Cornella.
Petycja jest dostępna pod tym adresem i wciąż podpisują się pod nią kolejni fani, chociaż realizacja jej założeń jest mało prawdopodobna, gdyż czarna dziura została już nazwana Powehi.
Zespół Soundgarden zwrócił uwagę na jeszcze jeden interesujący szczegół. Zdjęcie czarnej dziury, wykonane przez teleskopy Event Horizon, przypomina okładkę płyty „Superunknown”, na której znalazł się utwór „Black Hole Sun”.
Looks oddly familiar… #EHTBlackHole https://t.co/mDvjh597bu pic.twitter.com/gk8g1MQmgm
— Soundgarden (@soundgarden) 10 kwietnia 2019
rf