Zespół Every Time I Die został pozwany przez fankę, która straciła palec u nogi. Fanka twierdzi, że musiała poddać się amputacji, a jako winnego wskazuje zespół.
Wokalista Keith Buckley opowiada o tej sytuacji w wywiadzie dla „Kerrang!”:
Pewna dziewczyna twierdzi, że strąciliśmy odsłuch, który spadł na jej stopę i złamał jej palec, który trzeba było amputować. Sprawa aktualnie jest w sądzie.
Po pierwsze: taka sytuacja nigdy nie miała miejsca. Po drugie: jak długo jesteś odpowiedzialny za kontuzję palca? Nawet gdyby ten odsłuch na nią spadł – a nie spadł – i zranił jej palec, a ona by się nim nie zajęła, nie poszła do lekarza, nie nastawiłaby go i trzeba byłoby go amputować, to czy to nasza wina? Jak długo powinniśmy się opiekować jej pieprzonym palcem?
Gdybym złamał rękę w siódmej klasie podczas gry w koszykówkę i bym nie wezwał trenera, żeby mi pomógł, to nie byłaby jego wina.
%%REKLAMA%%
Every Time I Die to amerykański zespół hardcore’owy, założony w 1998 roku. Grupa zadebiutowała albumem „Last Night In Town” w 2001 roku i od tamtej pory wydała szereg albumów, które cieszyły się komercyjnym powodzeniem, w tym „Ex Lives” i „From Parts Unknown”.
Ich ostatni album ukazał się w 2016 roku pod tytułem „Low Teens”.
rf