Emeli Sandé zaprezentowała swój nowy singiel „Roots” — pierwszy utwór wydany przez jej własny, niezależny label „Venus Records”. Tym krokiem artystka planuje przejąć pełną kontrolę nad ścieżką swojej kariery.
„Roots” to wzruszająca kompozycja stworzona we współpracy z producentem i współautorem tekstu Ollie Greenem. Piosenka łączy delikatne dźwięki fortepianu z charakterystycznym głosem Sandé, poruszając tematy dziedzictwa, wspólnoty i natury.
„Roots” to także hołd dla tożsamości szkocko-zambijskiej Sandé. Artystka, która wychowała się w Aberdeenshire, postanowiła przenieść swoje studio do rodzinnego domu, gdzie stoi jej pierwszy, ukochany fortepian. To tam będzie nagrywać swój nadchodzący album. Jak sama mówi:
Na „Roots” eksploruję historię kulturową i własną tożsamość, dlatego powrót do domu rodziców w Alford był naturalnym wyborem. To miejsce, które mnie ukształtowało, tak samo jak moje zambijskie korzenie. Teraz w pełni akceptuję obie strony swojej tożsamości i z radością przedstawiam światu siebie na nowo!
Posłuchaj utworu poniżej:
Na ten moment artystka nie podała dodatkowych informacji na temat nowego albumu. Wiadomo jednak, że z utworem „Roots” wystąpi w towarzystwie chóru i orkiestry podczas belgijskiej „Night of the Proms”. Pojawi się również na świątecznym koncercie w Watykanie, który ma wesprzeć ofiary wojny z Ukrainy i Palestyny.
Ostatni album artytski to wydany w 2022 roku „Let’s Say For Instance”.