Elton John zaoferował swoje wsparcie Chappell Roan, pomagając jej poradzić sobie z nagłą popularnością.
Legendarny muzyk skontaktował się z 26-letnią piosenkarką, gdy zauważył, że jest przytłoczona sukcesem, który przyniósł jej singiel „Good Luck, Babe!” z 2024 roku. Elton przekazał wokalistce jedną ważną radę podyktowaną wieloletnim doświadczeniem na scenie.
W rozmowie z magazynem „The Ankler” Elton powiedział:
Czasami, wiecie, mogą być trochę przytłoczeni. Chappell była trochę przytłoczona swoją nagłą sławą — chociaż pisała piosenki od dłuższego czasu, wszystko to nagle eksplodowało. Staram się ją uspokoić i mówię: Słuchaj, wszystko jest w porządku. Rób to, co chcesz. Nie słuchaj nikogo. Idź w swoim tempie. Nie słuchaj wytwórni mówiącej: „Chcemy kolejny album, chcemy kolejny album”. Zrób to, kiedy będziesz gotowa.
Elton przypomniał, że presja związana z branżą muzyczną sprawiła, że wiele osób odeszło zbyt szybko:
Mam doświadczenie. Przeszedłem przez wszystko w muzyce, widziałem, jak ludzie przychodzą i odchodzą. Czasami znikają zbyt szybko.
Wokalista przezwyciężył własne problemy z uzależnieniami i uważa, że jako „ocalały w branży” ma obowiązek wspierać innych artystów:
Jestem jednym z tych, którzy przetrwali; jednym z tych, którzy wciąż są tu w wieku 77 lat. Prawdopodobnie jestem tak popularny, jak byłem, gdy byłem młodszy, i to jest cud. Ale miło jest móc przekazać te doświadczenia innym i widzieć ich efekty.
Elton John pomógł już wielu znanym artystom, którzy zmagali się z presją sławy lub uzależnieniami. Na liście osób, które otrzymały wsparcie od Eltona są Robbie’emu Williamsowi, Eminemowi i Britney Spears.
W listopadzie ukazał się najnowszy dokument o muzyku, „Elton John: Never Too Late”. Artysta niedawno zadebiutował także jako twórca muzyki do musicalu „Diabeł ubiera się u Prady”.