Elton John o nowej płycie z Brandi Carlile: „Sam nie dałbym rady”

/ 4 kwietnia, 2025
fot. Peggy Sirota

Elton John szczerze opowiedział o swoim stosunku do nagrywania kolejnych solowych albumów.


W wywiadzie dla „The Sun” artysta przyznał, że nie byłby w stanie nagrać kolejnego solowego krążka. Muzyk wytłumaczył, dlaczego potrzebował współpracy z Carlile:

Gdybym miał po prostu nagrać kolejny album Eltona Johna, popełniłbym samobójstwo. Wiedziałem, że nie chcę robić takiego samego albumu jak zawsze. Chciałem czegoś postępowego, bo zawsze staram się patrzeć w przyszłość. Potrzebowałem jej, jej talentu, energii, poczucia humoru i genialnych tekstów. Mam dwóch najlepszych autorów tekstów na świecie: Bernie’ego Taupina i Brandi Carlile.

Elton John przyznał, że pisanie piosenek do tekstów Carlile to czysta przyjemność:

Jeśli masz przed sobą takie teksty, a nie potrafisz napisać do nich dobrej piosenki, to coś jest nie tak. Moją wielką umiejętnością jest to, że potrafię je szybko interpretować. Gdy zaczęliśmy pracę, wszystko ruszyło jak ekspres.

Elton John zdradził też, że jest otwarty na kolejną współpracę z Carlile w przyszłości. Dodał, że jego wokale na obecnym krążku brzmią najlepiej w całej karierze.

Właśnie opublikowany album z Brandi Carlile zatytułowany „Who Believes In Angels?” promowały single „Swing For The Fences”, „Who Believes In Angels?” i „Never Too Late”.

Płyta jest kolejnym wspólnym projektem Eltona Johna z innymi artystami po „The Lockdown Sessions” z 2021 roku, na którym pojawili się m.in. Dua Lipa, Miley Cyrus, Stevie Nicks i Lil Nas X. Ostatni solowy album Johna wydany w 2021, ale nagrany jeszcze w latach 60. „Regimental Sgt. Zippo”.

KOMENTARZE
Tagi: ,

Przeczytaj także