James LaBrie odpowiedział na pytania fanów Dream Theater. Jedno z nich dotyczyło nowej płyty zespołu.
Primus. Szczegóły nowego albumu
Ostatni jak dotąd album Dream Theater ukazał się całkiem niedawno, bo w 2016 roku pod tytułem „The Astonishing”, ale fani już dopytują się o nowe wydawnictwo. James LaBrie nakreślił plany zespołu na najbliższy czas.
Resztę 2017 roku aż do grudnia spędzimy w trasie, więc w 2018 roku weźmiemy sobie trochę wolnego, a później skierujemy się do studia. Myślę więc, że nowy album nie ukaże się wcześniej niż pod koniec 2018 roku, może późną jesienią. Potem rozpoczniemy następną światową trasę. Mam nadzieję, że stanie się to w styczniu 2019 roku. Tak przynajmniej widzę to na chwilę obecną, ale nie oznacza, że tak będzie.
James LaBrie pracuje aktualnie nad nowym albumem solowym, który ma zamiar wydać na początku 2018 roku. Wokalista rozważa także solową trasę koncertową.
Dream Theater aktualnie gra rocznicową trasę koncertową, na której wykonuje w całości album „Images And Words” z 1992 roku. Płyta ta okazała się przełomowa dla zespołu, osiągając w Stanach Zjednoczonych nakład gwarantujący Złoto i rozkręcając karierę Dream Theater na całym świecie. Do dziś „Images And Words” pozostaje najlepiej sprzedającym się albumem Dream Theater, mimo że dotarł zaledwie do 61. miejsca notowania „Billboard”.
Przed rozpoczęciem trasy spekulowano, czy na koncerty zostanie zaproszony były perkusista Dream Theater, Mike Portnoy, tak się jednak nie stało. Gitarzysta John Petrucci i klawiszowiec Jordan Rudess stwierdzili, że perkusista jest bardzo zajęty swoimi obecnymi projektami i wykluczyli możliwość, aby Portnoy dołączył do nich podczas nadchodzących występów.
Nie mamy takich planów. Mike jest świetny, ma teraz wiele projektów. Gra chyba w dwudziestu zespołach i nie sądzę, żeby miał dla nas czas. Podczas tej trasy świętującej 25-lecie „Images” nie będziemy mieli gości z poprzednich składów
– powiedział Petrucci.
Mike Portnoy zareagował na to następująco:
Nie jestem dla nich zbyt zajęty. Mam zawsze dla wszystkich czas. Jestem w 87 zespołach, dlatego też jestem przyzwyczajony do robienia wielu rzeczy jednocześnie. Potrzebuję tylko zaproszenia. Oni jednak mnie nie zaprosili na żaden z koncertów. Wszystko zależy od nich.
Mike Portnoy od czasu opuszczenia Dream Theater (w 2010 roku) występował bądź nagrywał z takimi wykonawcami jak: Avenged Sevenfold, Transatlantic, Adrenaline Mob, Neal Morse, Flying Colors, The Winery Dogs, Bigelf i Metal Allegiance.
rf