Specjalizująca się w hip-hopie i R&B Doja Cat przyznała w najnowszym wywiadzie, że w 2023 roku zamierza nagrać punkowy album.
27-letnia Doja Cat nie jest zapewne za bardzo znana miłośnikom punk rocka, ale niewykluczone, że niedługo to się zmieni. Raperka i autorka tekstów zdradziła bowiem, że na razie rezygnuje z hip-hopu, żeby zająć się czymś zupełnie innym.
W rozmowie z „Variety” Doja Cat powiedziała:
Chcę odkryć punk, ale nie chodzi mi tutaj o pop-punk. Mamy wystarczająco dużo artystów tworzących w tym nurcie. Może będzie ich więcej, i bardzo dobrze, ale ja nie dołączę do tego grona. Chcę odkrywać bardziej surowe, pozbawione filtrów rejony. Coś jak hardcore punk. Dodam, że to coś, co robię dla własnej przyjemności. Chcę zebrać kilku perkusistów i gitarzystów. Na razie nie wiem, czy mi się to w ogóle uda.
Ostatnio coraz częściej widać zainteresowanie popowych i hip-hopowych artystów sceną rockową, a dobrym przykładem niech będzie Demi Lovato, która na ostatnim albumie poszła w stronę nieco cięższych brzmień.
Doja Cat wydała jak do tej pory trzy studyjne albumy, z których ostatnim jest „Planet Her” z 2021 roku. Artystka słynie nie tylko ze swojej muzyki, ale również oryginalnego image’u, którym zaskakuje zarówno na scenie, jak i na czerwonym dywanie.