Doechii oskarżona o playback. Raperka ostro reaguje na krytykę

/ 17 lutego, 2025

Doechii skomentowała oskarżenia o używanie playbacku podczas swojego występu na tegorocznej gali Grammy.


W nagraniu na TikToku raperka odniosła się do plotek, jakoby nie śpiewała na żywo podczas widowiskowego wykonania utworów „Denial Is a River” i „Catfish” na ceremonii Grammy:

Nie mogę tego powiedzieć spokojnie: jesteście głupi jak but – serio, tacy powolni!

Reakcja raperki była odpowiedzią na komentarz jednego z użytkowników, który sugerował, że Doechii nie śpiewała na żywo:

W niektórych momentach widać, że nie mówi nic, a piosenka nadal leci z jej nagranym głosem.

Doechii wytłumaczyła, że to, co widzowie uznali za playback, było tak naprawdę głosem jej DJ-a:

To mój DJ powtarzał wersy, których nie mogłam powiedzieć, bo w tym momencie robiłam przewrót w powietrzu. Cały ten występ był na żywo! Byłam wtedy chora jak pies – miałam zapalenie oskrzeli i grypę, a mimo to dałam z siebie wszystko, leżąc w szpagacie na ludziach. Na początku występu słychać, jak moje koraliki uderzają o mikrofon. Ćwiczyłam wytrzymałość miesiącami, żeby to zrobić, a wy mi mówicie, że udawałam? Nie robię playbacku. Nie ważcie się nigdy więcej mówić takich bzdur!

Jej występ został uznany za jeden z najlepszych punktów wieczoru. Artystka zachwyciła widzów efektowną choreografią, dynamicznymi zmianami scenografii i niezwykle energicznym wykonaniem. W jej show pojawiły się m.in. jej „klony”, ruchome platformy i spektakularne efekty świetlne.

Tego samego wieczoru odebrała nagrodę w kategorii najlepszy album rapowy za „Alligator Bites Never Heal”. Po zdobyciu Grammy Doechii stała się trzecią kobietą w historii, która wygrała w kategorii najlepszy album rapowy.

KOMENTARZE
Tagi:

Przeczytaj także