Zmarł znany raper DMX. Miał 50 lat. Od kilku dni walczył o życie w szpitalu.
DMX w rzeczywistości nazywał się Earl Simmons i urodził się w Nowym Jorku pod koniec 1970 roku. Raper zmarł 9 kwietnia na zawał serca. Wcześniej przez kilka dni walczył w szpitalu, 7 kwietnia zapadł w śpiączkę, a jego była menadżerka poinformowała, że jego płuca i mózg nie funkcjonują. Jak podał portal „TMZ” przyczyną hospitalizacji rapera było przedawkowanie narkotyków, ale nie zostało to oficjalnie potwierdzone.
DMX nie ukrywał, że jest uzależniony od kokainy i marihuany. Raper już w 2016 roku został przewieziony nieprzytomny do szpitala. Wówczas udało się go odratować, a on sam twierdził, że doznał ataku astmy.
DMX zadebiutował w 1998 roku albumem „It’s Dark and Hell Is Hot”, który zyskał w USA status poczwórnej platyny. Współpracował z takimi raperami jak LL Cool J, Jay-Z, Aaliyah czy Limp Bizkit. Jego ostatni album ukazał się w 2015 roku pod tytułem „Redemption of the Beast”.
fot. Mika-photography