„Child In Time” jest jednym z najpopularniejszych utworów Deep Purple. Kompozycja ukazała się na wydanym w 1970 roku albumie „In Rock”. Jednak od wielu lat zespół nie wykonuje go na koncertach. Dlaczego?
Basista Roger Glover w wywiadzie dla „Noise11” odpowiada, że Ian Gillan nie chce go już śpiewać:
Pewnego dnia stwierdził: „Nie chcę tego więcej śpiewać”. To była jego osobista decyzja. Musieliśmy się jej podporządkować, bo jest wokalistą i szanujemy to.
Napisaliśmy tę piosenkę, kiedy mieliśmy po 24 lata, a gdy masz 24 lata możesz więcej niż kiedy masz 74 lata. Myślę też, że utwór obrzydziła mu ówczesna polityka zespołu. Pewnego dnia Ian powiedział: „Jestem przeziębiony, nie mogę dziś śpiewać ‘Child In Time’”, a Ritchie zaczął grać dźwięki otwierające utwór. Publiczność oczywiście oszalała i Ian musiał zaśpiewać. Kiedy był starszy, próbował to śpiewać, ale nie chcieliśmy oszukiwać i zamiast wysokich harmonii dawać syntezator. Stwierdził więc: „Starczy, nie będę tego więcej śpiewał”. Nie chodzi o to, że nie jest dumny z tej piosenki, ale nie chce jej śpiewać.
Ostatni raz zespół Deep Purple wykonał „Child In Time” w kwietniu 2002 roku.
%%REKLAMA%%
Deep Purple wydali właśnie nowy album, zatytułowany „Whoosh!”. Więcej o tej płycie znajdziecie we wrześniowym numerze „Teraz Rocka”, który dostępny jest już w sprzedaży.
rf | fot. Ben Wolf