Po odejściu Burtona C. Bella z Fear Factory relacje między nim a Dino Cazaresem znacząco się pogorszyły.
Burton C. Bell opuścił Fear Factory kilka miesięcy temu i rozstanie nie przebiegło w przyjaznej atmosferze. Dino Cazares twierdzi wręcz, że wokalista próbował sabotować działalność zespołu.
W wywiadzie dla „Aftershocks TV” Cazares mówi:
Nie rozumiem tego. Jeśli chcesz odejść, odejdź. Nie próbuj mnie sabotować, kiedy chcę kontynuować działalność zespołu. Nie rozumiem, dlaczego zachowuje się jak mściwa eks. Zastanawiałem się skąd ta nienawiść. Nie rozmawiał ze mną od trzech lat, więc naprawdę tego nie wiem. Nie mogę wejść do jego głowy i zobaczyć o czym myśli. Widzę tylko, co mówi w mediach i co mi próbował zrobić. Nie wiem, jak to skomentować, poza tym, że to, co robił było dość pojebane. Jakby chciał powiedzieć „skoro ja nie mogę tego mieć, nikt inny nie będzie tego miał”.
Burton został zapytany, czy możliwy jest jego powrót do Fear Factory. Wokalista odpowiedział:
Nie, nie, nie. To jakby wrócić do byłej dziewczyny. Przez moment może ci się to wydawać dobrym pomysłem, ale jak tylko wrócisz, pożałujesz tego. Ludzie rozstają się z jakiegoś powodu. A gdy ja odchodzę to na dobre. Pewnych rzeczy nie można zmienić, zamiast więc próbować je zmieniać, idę dalej.
Wkrótce ma ukazać się nowy album Fear Factory nagrany jeszcze z udziałem Burtona. To pierwszy od pięciu lat album zespołu.
fot. Frank Schwichtenberg