Rodzina zmarłego rapera Tupaca Shakura zatrudniła prawnika, aby ponownie zbadać potencjalny związek między jego śmiercią a Seanem „Diddy” Combsem. W popkulturze od lat pojawiają się teorie, że Diddy mógł mieć związek z zamachem na Tupaca.
Combs, który obecnie przebywa w areszcie w związku z licznymi oskarżeniami o przemoc seksualną i zorganizowaną działalność przestępczą, ponownie został podejrzanym o zabójstwo Tupaca.
Prawnik rodziny Tupaca Shakura raz jeszcze dokładnie zbada okoliczności jego śmierci i ewentualne powiązania z Seanem „Diddy” Combsem.
Tupac Shakur został postrzelony 7 września 1996 roku, podczas jazdy samochodem w Las Vegas. Zmarł sześć dni później, 13 września, w wieku 25 lat.
We wrześniu 2023 roku aresztowano Duane’a „Keefe D” Davisa, byłego lidera gangu, oskarżonego o zabójstwo z użyciem broni. Davis wcześniej twierdził, że Combs zaoferował mu milion dolarów za zlecenie zamachu na Shakura.
Spekulacje na temat możliwego związku Diddy’ego ze śmiercią Tupaca powracają co jakiś czas. Najnowszym przykładem jest wydany w tym roku utwór Eminema „Fuel”.
W tekście Eminem rapuje o powiązaniach pomiędzy zamachem na Notoriousa B.I.G. a morderstwem Tupaca oraz sugeruje winę Diddy’ego.
Warto przypomnieć, że już w 2008 roku Diddy zaprzeczył jakimkolwiek powiązaniom z zamachem na Tupaca. Combs nazwał te informacje „śmiesznymi i kompletnie fałszywymi”.