Devin Townsend swego czasu krytykował Nickelback i jego lidera Chada Koegera. Teraz jednak przyznał, że od kilku lat przyjaźni się z nim, był na jego koncertach, a nawet chcieli razem napisać piosenkę. Dlaczego nie wyszło?
Townsend wytłumaczył to w serii Tweetów, które opublikował na swoim profilu. Możemy z nich przeczytać:
Przez lata krytycznie odnosiłem się do Nickelback z wielu powodów, choćby z zazdrości i tendencji do narzekania.
Dowiedziałem się też, że wokalista tego zespołu odnosi się krytycznie do mnie. Kiedy więc niespodziewanie się zaprzyjaźniliśmy, postanowiłem przemyśleć moją opinię na temat jego zespołu. Kilka lat temu widziałem ich na żywo i byli świetni.
W ostatnich miesiącach spędziliśmy ze sobą dużo czasu, grając na gitarze i rozmawiając.
Chad to zwykły człowiek. Jest wyjątkowo utalentowany w tym co robi, a przede wszystkim jest dobrym człowiekiem, który mi bardzo pomógł. Ludzie wylewają na niego wiadra pomyj, ale ja mam dla niego dogłębny szacunek. W tym przemyśle poznałem niewielu genialnych ludzi, a on jest jednym z nich.
Próbowaliśmy coś razem napisać, ale muzycznie jesteśmy na odległych planetach. Mamy tę samą pasję, ale pochodzi ona z różnych miejsc. Cokolwiek o nim myślicie, według mnie jest porządnym gościem i cieszę się, że go poznałem. Szacunek.
Devin Townsend zaistniał w połowie lat 90. jako lider progresywnego metalowego zespołu Strapping Young Lad. Prowadzi także karierę solową i jako lider Devin Townsend Project, z którym w 2016 roku wydał album „Transcendence”. Właśnie rozpoczął nagrania albumu „Empath”, którego premiera zapowiedziana jest na wiosnę 2019 roku.
Najnowszy album Nickelback ukazał się w 2017 roku pod tytułem „Feed The Machine”. Tymczasem album „All The Right Reasons” z 2005 roku został uhonorowany w USA Diamentową Płytą za sprzedaż przekraczającą 10 milionów egzemplarzy.
rf
