Może ciężko w to uwierzyć, ale właśnie dzisiaj mija 50 lat od pierwszego występu grupy pod szyldem Deep Purple.
Metalmania 2018 – zobacz dokument o tegorocznej edycji festiwalu
Wcześniej, przez kilka tygodni, formacja działała jako Roundabout. Ówczesny skład prezentował się następująco: Jon Lord (organy Hammonda), Nick Simper (bas), Ritchie Blackmore (gitara), Rod Evans (wokal) oraz Ian Paice (perkusja). 20 kwietnia 1968, podczas pierwszego z serii jedenastu koncertów, które zespół zagrał w Skadndynawii, muzycy zagrali już pod zupełnie innym szyldem.
Blackmore zaproponował nową nazwę – Deep Purple. Inspiracją był standard muzyczny o tym tytule, który uwielbiali dziadkowie gitarzysty. Rozważono również inną propozycję – Concrete God – ale ostatecznie pomysł Blackmore'a zaakceptowano.
Tamtego wieczora, w szkolnej hali Parkskolen w Testrup na przedmieściach Kopenhagi, grupa zagrała utwory, które później znalazły się na ich debiutanckim albumie, „Shades of Deep Purple” (krążek ukazał się 17 lipca w USA, a w Wielkiej Brytanii na półkach sklepowych pojawił się we wrześniu 1968). Publiczność usłyszała następujące kompozycje:
- „Hush”
- „And the Address”
- „Hey Joe”
- „Love Help Me”
- „Help!”
- „Mandrake Root”
- „Prelude: Happiness/I'm So Glad”
- „One More Rainy Day”
Koncert obserwowało około 500 widzów, a recenzje w prasie nie należy do zbyt entuzjastycznych.
Z ówczesnego składu, nazywanego Mark I, do dzisiaj ostał się jedynie perkusista Ian Paice. Do ważnych zmian w szeregach Deep Purple doszło w czerwcu 1969 roku. To właśnie wtedy do grupy dołączyli: wokalista Ian Gillan oraz basista Roger Glover. Jeśli z kolei wspominamy repertuar pierwszego koncertu, grupa do dziś chętnie sięga po jeden z nich, mowa oczywiście o „Hush”.
Deep Purple ponownie zagrają w Polsce
W kwietniu ubiegłego roku ukazał się dwudziesty już w dorobku album Deep Purple, „inFinite” i w ramach „The Long Goodbye Tour” promującej ten krążek, zespół dwukrotnie wystąpił w naszym kraju. W tym roku muzycy wystąpią w Polsce po raz kolejny. 1 lipca w Tauron Arenie w Krakowie odbędzie się – najprawdopodobniej – ich pożegnalny koncert nad Wisłą.
szy