Decapitated na początek przyszłego roku planuje dużą trasę koncertową. Niestety, są tacy, którzy nie chcą jej dopuścić do skutku.
Decapitated na początku 2022 roku planuje ruszyć w dużą europejską trasę koncertową z okazji 25-lecia zespołu. Niestety, pewne osoby próbują do niej nie dopuścić. Powód? W 2017 roku wszyscy ówcześni muzycy Decapitated zostali aresztowani podczas amerykańskiej trasy podejrzani o zbiorowy gwałt na jednej z fanek. Na początku 2018 roku zarzuty oddalono, a muzyków zwolniono.
Zespół Decapitated opublikował oficjalne oświadczenie, w którym podaje, że pewna grupa ludzi kontaktuje się z klubami w Wielkiej Brytanii, podsyłając im artykuły dotyczące aresztowania i domagając się odwołania koncertów.
W długim oświadczeniu zespołu możemy między innymi przeczytać:
Żeby wszystko było jasne: zdecydowanie wspieramy wszystkie ofiary prawdziwego molestowania, homofobii, rasizmu i potępiamy wszelkie tego typu działania i przekonania. Zawsze! W naszym ukochanym środowisku metalowym (i nigdzie indziej) nie ma na to miejsca. Oskarżenia o wszelkiego rodzaju nadużycia powinny być brane poważnie. Molestowanie seksualne zdarza się i jest okropne. Ale zdarzają się także fałszywe oskarżenia i potrafią one bardzo łatwo i szybko zniszczyć życie, związki i kariery. Niestety, doświadczyliśmy tego osobiście i do dziś odczuwamy tego skutki.
Trasa koncertowa Decapitated ma wystartować 25 stycznia w Austrii, a 26 lutego 2022 roku grupa wystąpi we wrocławskiej Pralni.