Po latach do sprzedaży trafił ponownie jeden z najważniejszych albumów deathmetalowych.
Album „De Profundis” Vadera należy do najważniejszych płyt wyznaczających standard na scenie death metalu. Płyta, która ukazała się w 1995 roku od lat nie była dostępna w sprzedaży. Aż do teraz. Nakładem Napalm Records oraz Mystic 30 lipca ukazała się reedycja tej kultowej płyty, nie tylko na CD i kasecie, ale po raz pierwszy oficjalnie na winylu.
W wywiadzie dla „Teraz Rocka” Peter wspomina szaloną atmosferę, w jakiej nagrywany był „De Profundis”:
Cały zespół uczestniczył w sesji, ale nie w nagraniu. Obecni byli China i Shambo (Jarosław Łabieniec i Leszek Rakowski – red.), ale tak naprawdę, kiedy my z Docentem robiliśmy rano swoje partie, oni przygotowali biesiadę na wieczór. Czasami te biesiady były bardzo mocne. Ja może mniej imprezowałem, bo pracowałem nad płytą, nad tekstami i nad szlifowaniem riffów. Część utworów montowaliśmy już w studiu. Standardem stało się, że większość pracy studyjnej to praca w dużej mierze spontaniczna. Zwykle mam dużo nagromadzonych riffów, ale dopracowuję je lub zmieniam już w czasie sesji.
Cały wywiad z Peterem, w którym opowiada on o powstawaniu „De Profundis” znajdziesz w sierpniowym numerze „Teraz Rocka”, który jest w sprzedaży.
SIERPNIOWY TERAZ ROCK – KUP ONLINE
