19 października 2018 roku premierę miała płyta „Małomiasteczkowy” Dawida Podsiadło. Trzeci solowy album artysty cieszy się dużym zainteresowaniem, a mieszkańcy Warszawy mogli go kupić w pewnym niezwykłym miejscu.
Dawid Podsiadło doczekał się własnej gry mobilnej
Był nim kiosk, który w dniu premiery płyty stanął pod Pałacem Kultury i Nauki. W środku czekał Dawid Podsiadło, który oprócz prasy, biletów i innych artykułów miał do zaoferowania swój najnowszy album. Do kiosku bardzo szybko ustawiła się długa kolejka. Jak Dawid sprawdził się w roli kioskarza? Przekonajcie się poniżej.
Album „Małomiasteczkowy” Dawid nagrał z producentem Bartoszem Dziedzicem, odpowiedzialnym między innymi za „Grandę” Moniki Brodki, „Składam się z ciągłych powtórzeń” Artura Rojka i „Safari” Pustek. Oto, jak Podsiadło mówi o objęciu kierunku nowej płyty:
Na samym początku współpracy z Bartkiem odbyliśmy rozmowę, w której stwierdziliśmy, że bardziej zaskakująca będzie płyta bliższa popu niż eksperymentalna i alternatywna. Patrząc na moje miejsce w karierze i świadomości odbiorców bardziej zaskoczymy ich, gdy uśmiechniemy się do mainstreamu. Wiadomo, że chcemy robić to szlachetnie i czerpać z tradycji światowych. Podjęliśmy decyzję: robimy ładne piosenki, napiszemy do nich mądre teksty i na dzień dzisiejszy niewiele bym w niej pozmieniał. Jesteśmy zadowoleni.
27 października ruszy trasa koncertowa promująca album „Małomasteczkowy”. Mimo że artysta zagra w największych halach w Polsce, duża część koncertów została już wyprzedana. Dostępne są jeszcze między innymi bilety na czwarty koncert na warszawskim Torwarze, który odbędzie się 18 grudnia.
rf
