Do wydania której płyty Pink Floyd zmusiła wytwórnia? David Gilmour przyznaje, że popełnił błąd.
David Gilmour w wywiadzie dla „Los Angeles Times” przyznał, że nie jest zadowolony z faktu wydania jednej z płyt Pink Floyd. Chodzi o album „The Endless River” z 2014 roku – płyta zawiera w większości instrumentalne szkice utworów w większości zarejestrowane podczas prac nad albumem „The Division Bell” z 1994 roku.
Album był promowany jako nowa płyta Pink Floyd, co nie spodobało się Gilmourowi. David mówi:
Był to zbiór jamów, które krążyły na bootlegach. Wielu fanów domagało się tych nagrań postanowiliśmy im więc je dać. Moim błędem było to, że uległem wytwórni, która nalegała, by wydać to jako pełnoprawny album Pink Floyd. Powinniśmy byli jasno określić co to jest – nigdy nie zamierzaliśmy wydawać tego jako następcy „The Division Bell”. Ale zawsze łatwo wpaść w jedną z tych pułapek.
We wrześniu tego roku David Gilmour wydał album „Luck and Strange” – to jego pierwszy album z nowym materiałem od dziewięciu lat.
Artysta wyruszył właśnie w trasę koncertową promującą nową płytę. Tutaj możecie obejrzeć w całości jego koncert z Rzymu.