Pomnik ma stanąć w Brixton, na Stansfield Road. Lokalizacja ta znajduje się niedaleko miejsca, w którym Bowie się wychowywał.
David Bowie na znaczkach pocztowych
Aktualnie fani prowadzą zbiórkę pieniędzy na wybudowanie pomnika. Ich głównym celem jest upamiętnienie Davida Bowiego i jego twórczości. Trzeba przyznać, że nie ma na to lepszego miejsca od rodzinnego miasta artysty.
Pomnik ma przyjąć kształt błyskawicy, która zdobi twarz Bowiego na okładce jego albumu z 1973, „Aladdin Sane”. Ma on mieć 9 metrów wysokości i kosztować 990 tysięcy funtów. W tym momencie fani na swoim koncie mają 17 tysięcy.
Twórcy tego pomysłu wypowiadają się na jego temat w następujący sposób:
David Bowie wylądował w naszym życiu jakby przybył z odległego świata, tak samo ten pomnik, który ma zostać osadzony na bruku Brixton. Posiadający trzy kondygnacje piorun wyglądający jakby właśnie spadł z nieba. Dziewięciometrowe przesłanie z innego wymiaru, ciśnięte w nas z jakiegoś odległego miejsca.
Pomnik w rzeczy samej wygląda tak, jakby został zrzucony z dużej wysokości i wbił się swoim ostrym zakończeniem w powierzchnie jednej z ulic.
W swoich dalszych wypowiedziach na jego temat fani piszą:
To ma być jak przejmujące przypomnienie, że życie istnieje także poza codziennością. Że muzyka, sztuka i ciekawość są istotne; pozytywnie współpracują z naszą zbiorową egzystencją.
W umysłach fanów ten pomnik wydaje się być arcydziełem. Rzeczywiście jego projekt robi ogromne wrażenie. Zapewne, jeśli uda się go stworzyć, przyciągnie fanów Bowiego z całego świata.
ag