Dave Mustaine, aktualny szef Megadeth, a wcześniej gitarzysta Metalliki, znowu wyraził swoją niepochlebną opinię na temat Larsa Ulricha. Tym razem poszło o słynną demówkę Metalliki.
Demo „No Life ‘Til Leather” z 1982 roku to słynne wydawnictwo zespołu Metallica, które przez wielu uznawane jest za kamień węgielny thrash metalu. Gitarzystą i współkompozytorem materiału był wtedy Dave Mustaine, który niecały rok później został wyrzucony z Metalliki i założył Megadeth.
Mustaine przez wiele lat miał żal do swoich byłych kolegów, a zwłaszcza do perkusisty Larsa Ulricha, jednak w ostatnich latach zdawał się zakopać topór wojenny, o czym świadczyła chociażby rozmowa z filmu „Some Kind Of Monster”.
Ostatnio jednak pewien fan zapytał Dave’a na Twitterze czy udzielał się w chórkach na „No Life ‘Til Leather” i dlaczego nie zostało to uwzględnione w opisie. Mustaine odparł:
A czemu niby Lars miałby się przejmować właściwym podpisaniem płyty?
Następnie Mustaine podzielił się ciekawą historią:
James [Hetfield] skontaktował się ze mną 2 lata temu. Mieliśmy oficjalnie wydać demo „No Life ‘Til Leather” na płycie. 27 utworów, zdjęcia, ze wszystkimi bajerami. Rozmowy urwały się, gdyż Lars chciał zostać podpisany pod dwoma utworami, do których napisałem wszystkie nuty i słowa. Mam SMS-y. Spasowałem.
Tymczasem Lars Ulrich nie przejmuje się zarzutami, twierdząc, że mijający rok był najlepszy dla Metalliki w ostatnim ćwierćwieczu.
Lars Ulrich udzielił wywiadu podczas konferencji Dreamforce, w którym wypowiedział się na temat ostatniej aktywności Metalliki.
To szaleństwo, że po 35 latach ludzie nadal się tak nami interesują. Gramy na małej scenie ustawionej pośrodku hali i w każdej z nich, w których graliśmy w ciągu ostatnich dwóch, trzech tygodni, ustanowiliśmy rekordy frekwencji. Dzięki temu, że scena jest mniejsza, możemy zmieścić więcej osób.
Mamy najlepszy rok dla Metalliki pewnie od ćwierćwiecza. Nie jest tajemnicą, że nie jesteśmy już tacy młodzi, ale niesamowite jest to, że połowa fanów w pierwszych rzędach do 14 i 12-latkowie. Kiedy James, nasz wokalista, pyta, kto pierwszy raz jest na koncercie Metalliki, podnoszą ręce. Szaleństwo. Czy nie wiedzą, że moglibyśmy być ich rodzicami?
Kiedy mieliśmy 22 lata nie zastanawialiśmy się nad tym, co dzieje się wokół nas, ale teraz, po 30 latach, czujemy nasze oddziaływanie na globalną skalę. Był to więc niesamowity rok. A przed nami jeszcze półtora roku koncertów. Dopiero się rozkręcamy.
Lars powiedział też, jak z biegiem czasu zmieniła się perspektywa członków zespołu:
Przez pierwsze 20 lat istnienia Metalliki twierdziliśmy: najpierw zespół i jednostki, a potem rodzina. Ale jakieś 10-15 lat temu odwróciliśmy ten model i teraz na pierwszym miejscu są jednostki i rodzina, a potem Metallica. Dzięki temu jesteśmy teraz w lepszej formie niż kiedykolwiek. Myślę, że jest to nasz najlepszy czas ostatnich 25 lat.
Zarówno Metallicę jak i Megadeth będziemy mogli w przyszłym roku obejrzeć w Polsce. Metallica wystąpi 28 kwietnia 2018 w krakowskiej Tauron Arenie, a Megadeth razem z Judas Priest pojawią się w katowickim Spodku 13 czerwca.
rf