Album ten wywindował Iron Maiden na szczyty sławy. Dlaczego „The Number Of The Beast” był takim przełomem?
Wydany w 1982 roku album “The Number Of The Beast” był przełomowy w karierze Iron Maiden. Zespół z nowym wokalistą na trzeciej płycie wszedł w poczet najważniejszych metalowych grup lat 80. Jak do tego doszło?
W latach 90. zapytał o to Dave’a Murraya Wiesław Weiss. Gitarzysta Iron Maiden odparł:
Moim zdaniem trafiliśmy tą płytą w odpowiedni czas. Zaproponowaliśmy jakąś muzykę i nagle okazało się, że młodzi ludzie chcą słuchać właśnie czegoś takiego. Zyskaliśmy wtedy wielu fanów. Album zaczął znikać z półek sklepów, a na naszych koncertach zrobiło się naprawdę tłoczno. Chociaż zespół specjalnie się nie zmienił. Moim zdaniem podwaliny pod sukces położyliśmy już na obydwu wcześniejszych płytach, „Iron Maiden” i „Killers”. Trzeba było jednak czasu, żeby się przebić. Trzeba było wszystkich tych koncertów, jakie zagraliśmy do tamtej pory, trzeba było wszystkich tych działań promocyjnych, jakie zostały podjęte, i tak dalej, aby wprawić machinę w ruch. I w końcu się udało. Rzeczywiście, sprawiła to płyta „The Number Of The Beast”, która jest przecież zbiorem świetnych utworów. Nie bez znaczenia był też fakt, że jej okładka wywołała spore kontrowersje – niektórzy byli nią oburzeni. I to zwróciło na nas uwagę. Wiele osób zainteresowało się wtedy Iron Maiden. I wtedy wszystko się ruszyło.
Cały wywiad z Dave’em Murrayem znajdziesz w Wydaniu Specjalnym poświęconym Iron Maiden.
„Iron Maiden – Wydanie Specjalne” od dziś dostępne jest w sprzedaży ogólnej – znajdziecie je w salonach Empik oraz Inmedio, a także w wybranych kioskach w całej Polsce. Niezmiennie pismo oferujemy również w naszym sklepie internetowym (wysyłka trwa!).
„Iron Maiden – Wydanie Specjalne” – ZAMÓW TERAZ!
