Perkusista powiedział, czy byłby w stanie dziś zagrać utwory Slayera. Czy może przerastałyby one jego możliwości?
Dave Lombardo przez wiele lat znany był jako perkusista zespołu Slayer. Ostatecznie rozstał się z tym zespołem w 2013 roku. Czy po dziesięciu latach byłby w stanie jeszcze zagrać jego utwory?
W wywiadzie dla „Sense Music Media” Lombardo powiedział:
Mógłbym. Myślę, że dziś gram muzykę, która jest nieco trudniejsza niż Slayer. Muzyka Slayera jest maszynowa: jest jak lokomotywa – pędzisz cała naprzód. Utwory, które teraz gram mają znacznie więcej zmian. Muzyka Mr. Bungle jest nieco bardziej złożona niż Slayera. A niektóre inne thrashowe zespoły, z którymi ostatnio grałem też wyewoluowały z prostego thrashu. A więc odpowiadając na twoje pytanie, bez problemu. Nie mam żadnych problemów z nadgarstkami, łokciami, ramionami, stawami. Mam nadzieję, że tak będzie dalej, bo chcę grać do dziewięćdziesiątki. Chcę by mnie przenosili z wózka inwalidzkiego na mój tron. Będę grał jak szalony, a potem znowu na wózek i spać.
Dave Lombardo gra z różnymi zespołami, nagrał też solową płytę, ale najwięcej jego czasu obecnie pochłania reaktywowany Mr. Bungle. Z tego powodu musiał zrezygnować z trasy z Testament.
W wywiadzie dla „Blabbermouth” perkusista powiedział:
Skupiam się teraz na Misfits, Mr. Bungle i Empire State Bastards. W przypadku Testamentu nie mogliśmy zgrać terminów. Nie będę mógł do nich dołączyć w 2023 roku. Teraz głównie skupiam się na Mr. Bungle, z którym w 2019 roku nagrałem album i zrobiliśmy płytę koncertową. W 2020 roku nagrałem płytę z Empire State Bastards, która ukaże się w końcu w tym roku.
Testament będzie jedną z gwiazd Mystic Festival, który odbędzie się na początku czerwca w Gdańsku. Organizatorzy opublikowali szczegółową rozpiskę imprezy.
