Dave Lombardo twierdzi, że jeszcze gdy żył Jeff Hanneman, wiedzieli, że Tom Araya chce przejść na emeryturę.
Dave Lombardo opowiedział w wywiadzie dla podcastu „The Ex-Man” o swoich planach, gdy grał jeszcze w Slayerze. Perkusista, który rozstał się z grupą w 2013 roku, opowiada, że jeszcze za życia Jeffa Hannemana rozważali z Kerrym Kingiem założenie nowego zespołu:
Kiedy grałem jeszcze w zespole, wiedziałem, że Tom zamierza przejść na emeryturę. Razem z Kerrym zamierzaliśmy założyć nowy zespół, gdy to się stanie. Szukaliśmy gitarzysty. Kiedy Slayer grał na Hellfest postanowiliśmy zobaczyć koncert Exodus. Obserwowaliśmy grę Gary’ego Holta. Jeff był wtedy w Slayerze, miał się zupełnie dobrze. Powiedziałem Kerry’emu: „Oto nasz gitarzysta. Właśnie jego potrzebujemy”.
Dave i Kerry nie założyli zespołu, jednak po śmierci Jeffa Hannemana to właśnie Gary Holt dołączył do Slayera jako gitarzysta i grał z nim aż do ostatniej trasy koncertowej, która odbyła się w 2019 roku.