Podczas jednego z koncertów Nirvany sytuacja wymknęła się nieco spod kontroli.
Nirvana często dawała szalone koncerty. O jednym z takich wspominał Dave Grohl w 1996 roku w wywiadzie przeprowadzonym przez Wiesława Weissa dla „Tylko Rocka”. Miało to miejsce w październiku 1991 roku podczas trasy po Ameryce tuż po wydaniu albumu „Nevermind”.
Dave Grohl wspominał:
Pewnego razu graliśmy koncert i odsłuchy odmówiły posłuszeństwa. Kurt zupełnie się nie słyszał. W połowie występu Kurt podszedł do stołu mikserskiego, który stał z boku sceny, i z całej siły huknął w niego gitarą. Faceci, którzy nagłaśniali koncert, dostali szału. Najgorsze było jednak to, że ten stół był własnością jednego z ochroniarzy – kafara z tatuażami na całym ciele, wyglądającego naprawdę groźnie. Gdy więc jakiś czas potem Kurt wskoczył w tłum i próbował wdrapać się z powrotem na scenę, gość skorzystał ze sposobności, by go walnąć. Kurt nie wytrzymał. Chwycił gitarę i rozwalił ją facetowi na głowie. Ten zawył, oczy zalała mu krew. Tak, Kurt nieźle zaświrował (śmiech). To było zabawne. To znaczy, wtedy byliśmy raczej przerażeni. Ale gdy myślę o tym dziś, nie mogę powstrzymać się od śmiechu.
Incydent ten został utrwalony na taśmie wideo.
Wszystko, co powinieneś wiedzieć o Nirvanie i Foo Fighters – w jednym miejscu! Prezentujemy ekskluzywne, jedenaste „Wydanie Specjalne”, które przygotowała redakcja „Teraz Rocka”, a które w całości poświęciliśmy jednemu z najważniejszych grunge’owych (jeśli nie najważniejszego!) zespołów w historii – grupie Nirvana. Na dokładkę w piśmie prześledziliśmy poczynania następnego zespołu Dave’a Grohla, czyli oczywiście Foo Fighters!
„Nirvana – Wydanie Specjalne” właśnie trafiło do kiosków oraz salonów prasowych w całej Polsce (również do sieci Empik). Niezmiennie dostępne jest w naszym e-sklepie:
„Nirvana – Wydanie Specjalne” – KUP TERAZ!
