Kolejne doniesienia potwierdzają, że Dariusz „Malina” Malinowski – basista i wokalista zespołu Siekiera – nie żyje.
Najpierw Tomasz Budzyński, a następnie Zbigniew Musiński poinformowali o śmierci Dariusza „Maliny” Malinowskiego, członka kultowego zespołu Siekiera. Grupy, która była czołowym przedstawicielem polskiego punk rocka i nowej fali w latach 80. ubiegłego wieku.
Poniżej wpis Zbigniewa Musiała potwierdzający odejście „Maliny”:
Dariusz Malinowski dołączył do Siekiery niedługo po jej założeniu, które miało miejsce w 1983 roku. To właśnie on nagrał wokale na najsłynniejsze i jedyne długogrające wydawnictwo formacji wydane w latach 80. – mowa oczywiście o „Nowej Aleksandrii”.
„Malina” słynął z beznamiętnego, pustego głosu, który doskonale wpasował się w brzmienie Siekiery i przekaz tekstów napisanych przez Tomasza Adamskiego, lidera zespołu. Pochodząca z Puław grupa przestała istnieć już w 1987 roku. W 2008 roku ukazały się dwa wydawnictwa dokumentujące wczesne lata działalności Siekiery. W 2011 roku natomiast zespół reaktywował się i wydał płytę „Ballady na koniec świata” – było to jednak dzieło Adamskiego, którego wsparli muzycy sesyjni.
Ostatnio muzyka Siekiery doceniana została przez twórców serialu „Ślepnąc od świateł”, który miał swoją premierę w HBO. W jednym z odcinków usłyszeć mogliśmy utwór „Idziemy przez las”, który zaśpiewał Dariusz Malinowski: