Jedną z piosenek na nowej płycie Daria Zawiałow poświęciła Nowemu Jorkowi. Jak zakochała się w tym mieście?
Piosenka „Żółta taksówka”, która trafił na album „Wojny i noce” Darii Zawiałow została zainspirowana wizytą artystki w Nowym Jorku. Daria przyznaje, że początkowo Nowy Jork nie zrobił na niej dobrego wrażenia, ale wkrótce go pokochała.
W wywiadzie dla „Teraz Rocka” Zawiałow mówi:
Za sprawą amerykańskiego kina, postrzegamy ten Nowy Jork jako miejsce idylliczne. Ze mną też tak było, do wyjazdu szykowałam się aż rok! Zaskoczę cię jednak – nie była to miłość od pierwszego wejrzenia! Pamiętam doskonale ten okropny zapach, kiedy wysiadłam z tej żółtej taksówki pod hotelem na Manhattanie. Słońce było schowane za budynkami, tłum ludzi, masa turystów i dilerów oferujących zbyt nachalnie selfie-sticki. Poczułam się zagubiona. Razem z mężem zastanawialiśmy się: co my tu właściwie robimy? Na drugi dzień, pamiętam, że była to niedziela, Nowy Jork bardzo leniwie budził się do życia. Nowojorczycy zbierali się na brunch, zapach już nie był taki odstraszający, słońce bardzo szybko znaleźliśmy przy East River. Zjedliśmy przepyszne śniadanie w Central Parku na trawie i tak oto zaczął się mój romans z Nowym Jorkiem. Okazało się, że był tym miejscem, w którym faktycznie mogłam się zakochać. Tęsknota za tą wielką aglomeracją tylko rośnie, zatem postanowiłam oddać mu nieco miejsca nie tylko w swoim sercu, ale i w twórczości.
Cały wywiad z Darią Zawiałow znajdziecie w czerwcowym numerze „Teraz Rocka”, który jest w sprzedaży.
CZERWCOWY „TERAZ ROCK” – KUP ONLINE
fot. Sony