Utwory Tool nie należą do łatwych do zagrania. A który z nich za najtrudniejszy uważa sam perkusista?
Muzyka Tool ze względu na liczne, nietypowe podziały rytmiczne, jest trudna do zagrania. Nawet sami muzycy mają problemy z nauczeniem się swoich partii, o czym przyznał niedawno perkusista Danny Carey.
Uznawany za jednego z najlepszych perkusistów progresywnych Carey w wywiadzie dla „Music Radar” został zapytany o najtrudniejszy utwór Toola. Danny odparł:
Jeśli chodzi o wytrzymałość to „The Grudge”, bo jeśli nie jestem w formie to niemal doprowadza mnie do skurczu dłoni od grania tych wszystkich zagrywek zwanych „Swiss triplets”. Jest to ogólnie bardzo wymagający fizycznie utwór, pojawiają się tam podwójne bębny basowe. Ale „Invincible” i „7empest” należą do najbardziej podstępnych, bo jeszcze się do nich nie przyzwyczaiłem.
„Invincible” i „7empest” pochodzą z najnowszego albumu Toola, wydanego w 2019 roku „Fear Inoculum”. „The Grudge” natomiast pochodzi ze słynnego albumu „Lateralus” wydanego w 2001 roku i grupa wielokrotnie grała go na żywo. Jak wypada w wersji koncertowej, możecie przekonać się poniżej.
