Dani Filth (Cradle Of Filth) ocenia nowego „Nosferatu”. Czym go rozczarował?

/ 17 lutego, 2025
fot. Jakub Alexandrowicz

Co o nowym filmie „Nosferatu” Roberta Eggersa myśli lider zespołu Cradle Of Filth, który uwielbia wampiryczne klimaty?


21 lutego polską premierę będzie miał film „Nosferatu” Roberta Eggersa. Remake słynnego filmu z 1922 roku wzbudza liczne emocje. Co o nim sądzi Dani Filth?

Lider Cradle Of Filth uwielbia wampiryczne klimaty i miał okazję już dwukrotnie obejrzeć nowego „Nosferatu”. W wywiadzie dla „Teraz Rocka” podzielił się swoimi refleksjami przyznając, że film ogólnie mu się podobał, ale rozczarował pod pewnym względem:

Podoba mi się od strony wizualnej i pod względem tego, jak wierny jest poprzednim filmom o Nosferatu i Drakuli, oddaje im hołd. Zmienili miejsce z Londynu na fikcyjne niemieckie miasto. Wygląda fantastycznie. Brzmi też świetnie. Ale nie był zbytnio przerażający. Jest kilka strasznych momentów. Dobrze, że nie przesadzili z CGI. Nie jest moim ulubionym, ale podobał mi się. Nie tylko mi. Rozmawiałem z paroma osobami i zgodziliśmy się, że reżyser wykonał odważny krok, by oddać ten madziarski styl, z wąsami i tak dalej, który jest wierny wersji książkowej i epoce. Jednak nie oddał grozy oryginału. Film jest mroczny, ale mógłby być mroczniejszy.

Natomiast 21 marca premierę będzie miał nowy album Cradle Of Filth zatytułowany „The Screaming Of The Valkyries”.

Cały wywiad z Danim Filthem trafi już pod koniec lutego na łamy marcowego numeru „Teraz Rocka”.

KOMENTARZE
Tagi: , ,

Przeczytaj także