Czy w tekście utworu „Oddział beznadziejnych przypadków” Kazik Staszewski uderzył w Sasina? Jego odpowiedź może zaskakiwać.
Kilka tygodni temu ukazał się utwór „Oddział beznadziejnych przypadków” Satori i Kazika Staszewskiego. Utwór jest reakcją na ostatnie wydarzenia w Polsce. Twórcy za cel wzięli sobie polską służbę zdrowia, a także Telewizję Polską.
Czy wersy śpiewane przez Kazika odnoszą się do działalności Jacka Sasina? W wywiadzie dla „Teraz Rocka” przeprowadzonym przez Jordana Babulę Kazik udzielił zaskakującej odpowiedzi, bowiem… to nie on napisał ten tekst:
Wszyscy z góry przyjęli założenie, że tekst jest mój i że atakuję w nim jakiegoś Sasina. Ja wiem, że jest taki ktoś, ale czym się zajmuje, to już mniej. Suzin – to wiedziałem. Tymczasem ja tego tekstu nie tylko nie napisałem, ale nawet nie miałem świadomości, że to jest konkretna personalna wycieczka. A jednak jego wydźwięk jest dla mnie jasny – że karygodne jest lekceważenie trwania przez lekarzy na posterunku bojowym przez ludzi, którzy się nawet nie zbliżyli do nich poziomem wysiłku i aktywności w walce z tą epidemią przeklętą. Podpisuję się pod tym tekstem i dlatego wziąłem w tym udział.
Poniżej przypominamy teledysk do „Oddziału beznadziejnych przypadków”.
Cały wywiad z Kazikiem Staszewskim znajdziecie w lutowym numerze „Teraz Rocka”, który do sprzedaży trafi już w najbliższą środę, 27 stycznia.