Courtney Love wyznała, że niedawno otarła się o śmierć.
Courtney Love opublikowała w swoich mediach społecznościowych wyznanie, w którym opowiada o swoich zmaganiach ze zdrowiem w ostatnich miesiącach. Wokalistka twierdzi, że w 2020 roku niemal umarła z powodu anemii.
Courtney mówi:
Byłam smutna i bardzo chora. W sierpniu 2020 roku ważyłam tylko 97 funtów (43 kilogramy) i niemal umarłam z powodu anemii (nie miałam hemoglobiny). Przez 9 miesięcy nierzetelni, tępi lekarze wmawiali mi, że jestem narkomanką, kiedy ja cierpiałam obezwładniający, silny ból. Nie mogłam wstać z łóżka, myślałam, że tym razem rozwaliłam się na dobre. Ale wtedy poznałam empatycznego i mądrego lekarza od bólu, za co jestem mu wdzięczna. Teraz czuję się dobrze i biorę olej konopny, który zlikwidował niemal wszystkie objawy fizyczne. I cały ból.
Uprzedzając pytania fanów, Courntey Love zapewniła, że jest w 100 procentach trzeźwa.
fot. Manfred Werner