Jak podaje portal „TMZ”, były mąż Frances Bean Cobain, Isaiah Silva, wniósł oskarżenie między innymi przeciwko Courtney Love, która miała „wejść w spisek” z innymi osobami i próbować odzyskać należącą do Kurta Cobaina gitarę.
Kajko i Kokosz zostaną przeniesieni na ekran
Wśród innych osób, które miały brać udział w spisku, znalazł się też były menadżer Britney Spears, Sam Lutfi. Jak twierdzi Silva, Lufti wraz z dwoma innymi mężczyznami, włamał się do jego domu nad ranem 3 czerwca 2016 roku, napastowali go, pobili i próbowali ukraść gitarę. W napaści ucierpiał Silva i jego matka.
Silva twierdzi też, że to Lutfi dostarczał Kurtowi i Courtney narkotyki.
Gitara, o której mowa, to słynna gitara akustyczna, na której Kurt Cobain zagrał podczas koncertu dla MTV Unplugged. Silva wszedł w posiadanie tej gitary po rozwodzie z Frances.
Silva od samego początku przekonywał, że dostał drogocenną gitarę od żony jako prezent ślubny. Takiej wersji wydarzeń jednoznacznie zaprzeczała córka frontmana Nirvany. Ostatecznie jednak sąd zgodził się z jego argumentacją. Od teraz więc instrumentem może dysponować były mąż Frances Bean.
Szacuje się, że instrument jest wart około miliona dolarów. Wpływ na to ma – przede wszystkim – rzadkość występowania tego modelu (1959 Martin D-18E) na światowym rynku. Jest to także prawdopodobnie ostatnia gitara, na której Cobain grał przed swoją samobójczą śmiercią.
Frances Bean Cobain i Isaiah Silva pobrali się w 2014 roku. Dwa lata później, córka Kurta Cobaina złożyła jednak do sądu papiery rozwodowe. Pomimo tego, że zostały one podpisane kilka miesięcy temu (w listopadzie ubiegłego roku), do teraz trwała walkę o legendarną gitarę, na której lider formacji Nirvana grał podczas słynnego akustycznego koncertu zrealizowanego dla telewizji MTV.
rf | fot. Kara Murphy