Courtney Love przygotowuje autobiografię, w której zamierza poruszyć kilka drażliwych tematów. Jednym z nich jest śmierć Kurta Cobaina.
Stone Temple Pilots: Nowy materiał niebawem
Wdowa po Kurcie Cobainie mówi w wywiadzie dla „Alternative Nation”:
Przez ostatnie 24 lata nazywano mnie morderczynią. To mocne. Nie mówiłam dużo na temat [Kurta]. Jest taką ikoną, że trzeba się z tym tematem obchodzić jak z jajkiem. Ale zamierzam opowiedzieć, co się stało, a ludziom może się to spodoba, a może nie. Mam to gdzieś. Naprawdę gdzieś.
Courtney Love zamierza też wyjawić parę sekretów kalifornijskich gwiazd. Zastrzega jednak, że nie wyda wszystkich sekretów.
Obracałam się zarówno w środowisku gwiazd Hollywood i rocka – rockowcy mają wszystko gdzieś. I tak o wszystkim już wiadomo. O kłótniach. O bójkach. O pieprzeniu.
Ale z gwiazdami Hollywood musisz obchodzić się ostrożnie. Nie zamierzam przemilczeć wszystkiego, jednak pewne sekrety zachowam.
Hollywood jest drastycznie inne od świata rocka. Z gwiazdami Hollywood trzeba uważać.
Courtney Love jednak zamierza chronić także i swoją prywatność. Artystka kilka miesięcy temu zmieniła ghostwritera jej książki, gdyż pierwszy za bardzo węszył w jej życiu prywatnym. „Chciał napisać o wszystkim” – przyznała Love.
Liderka Hole powiedziała też, że zależy jej na „przyzwoitej” autobiografii, jako przykłady podając autobiografie Patti Smith, Boba Dylana czy Keitha Richardsa.
Courtney Love pracuje nad autobiografią od 2011 roku. Pierwotnie książka miała ukazać się w 2014 roku, jednak data premiery ciągle jest przesuwana. Love zamierza w swojej książce opisać jej związki z Kurtem Cobainem, Billym Corganem, Trentem Reznorem i Edem Nortonem.
rf