Ozzy Osbourne był takim fanem zespołu Slipknot, że chciał do niego dołączyć.
Zespół Slipknot poznał Ozzy’ego Osbourne’a w 1999 roku na trasie Ozzfest. W wywiadzie dla magazynu „Classic Rock” Corey Taylor wspomina, że Slipknot był wówczas ulubionym zespołem syna Ozzy’ego, Jacka, Sharon więc zaprosiła go na festiwalową trasę, która pomogła rozkręcić karierę grupy. Wkrótce fanem zespołu stał się też sam Ozzy.
Corey Taylor wspomina, jak pewnego dnia na backstage’u poznał samego Ozzy’ego:
Siedziałem przy stole z Jackiem, Kelly i Sharon, gdy nagle wszedł Ozzy: „Sharon, pomożesz mi z moimi kolczykami?”. Sharon wtedy powiedziała: „Ozzy, to jest Corey, jeden z członków zespołu Slipknot. Jest wokalistą”. Spojrzał na mnie i powiedział: „Jest was dziewięciu? Chcę zostać numerem 10”. Odparłem: „Stary, jesteś Ozzym, zrobimy co tylko chcesz”. Czułem się jakbym poznał Supermana.
15 września ukazał się najnowszy album solowy Coreya Taylora, zatytułowany „CMF2”. Promuje go klip do utworu „We Are The Rest”.