O tym, że Taylor chce nagrać coś z Eminemem nie jest dla fanów lidera Slipknot zupełną tajemnicą. Wystarczy wspomnieć, że w wywiadzie, którego udzielił w 2016 roku, dla „RockSverige”, mocno chwalił rapera.
Chciałbym się z nim powymieniać kilkoma rzeczami, ponieważ uwielbiam sposób, w jaki on pisze i sposób, w jaki płynie. Oraz jego nastawienie, wiesz, emocje, które w nim są. Jestem bardzo, ale bardzo tym podekscytowany, i chciałbym zrobić coś razem. Czy to się kiedykolwiek stanie, prawdopodobnie nie, ale, wiesz, to wciąż jest moje marzenie senne
– stwierdził Corey Taylor.
Teraz temat powrócił i to za sprawą wpisu wokalisty na Twitterze. Muzyk zacytował na swoim post UberFacts, który głosił: Eminem nie wygląda już jak Eminem, a jego fani nie wiedzą, co mają myśleć. Taylor całość skomentował w krótki i dosadny sposób: To dlatego, że większość ludzi jest cholernie głupia.
This is because most people are fucking stupid. https://t.co/We7z4UunME
— Grumpy Banana Basket (@CoreyTaylorRock) 6 sierpnia 2018
Od razu, pod wyżej wspomnianym postem, pojawiły się komentarze. Jeden z fanów zapytał wprost czy wciąż chciałby współpracować ze słynnym raperem? Odpowiedź znowu była jasna i klarowna: Kur**, marzę o tym i – przy okazji – oznaczył Eminema, który… jeszcze do całej sprawy się nie ustosunkował.
I’m fucking DYING to. @Eminem https://t.co/Vh9RanxAMJ
— Grumpy Banana Basket (@CoreyTaylorRock) 6 sierpnia 2018
Później pojawiło się wiele pozytywnych reakcji dotyczących tej potencjalnej współpracy, poniżej jedna z nich:
That would be epic especially if it was like the Linkin Park/Jay Z collaboration. Some Slim Shady with a side of Psychosocial
— Jen Groff (@Cheymarie99Jen) 6 sierpnia 2018
Ciężki Slipknot
Wszystko na to wskazuje, że kolejnego albumu formacji Slipknot możemy się spodziewać w 2019 roku. Aktualnie trwają prace nad utworami, które nabierają coraz wyrazistszych kształtów. Corey Taylor wyjawił, w jednym z wywiadów, czego możemy spodziewać się po nadchodzącym krążku:
Póki co mamy 16 piosenek i są one cholernie ostre. Uwielbiam „.5: The Gray Chapter” [ostatnia płyta grupy, która ukazała się w 2014 – przyp. szy], ale ta nowa płyta sprawi, że „.5” będzie brzmiał jak cienki Bolek. Mówimy tutaj o ciężarze na miarę płyty „Iowa” [drugi album wydany w 2001].
szy