Coldplay to jeden z zespołów słynących z gigantycznych, efektownych koncertów. Jednak ich epoka dobiega końca. Chris Martin w wywiadzie dla „NME” przyznał, że w trosce o środowisko jego zespół zamierza skończyć z dużymi trasami koncertowymi.
Chris Martin powiedział:
Będziemy robili, co możemy, żeby wrócić do grania tras, ale jestem śmiertelnie poważny, mówiąc o tym pomyśle. Od dawna nawołuję do ochrony środowiska, że stałem się swego rodzaju rzecznikiem w tej kwestii. Cieszę się, że inni artyści też się dołączają.
W wywiadzie dla „BBC” natomiast powiedział:
Przez następny rok lub dwa będziemy zastanawiać się, jak zorganizować trasę, żeby nie tylko przyniosła zysk, ale też nie była szkodliwa dla środowiska. Nasza następna trasa będzie najlepszą możliwą wersją przyjaznej środowisku trasy. Będziemy zawiedzeni, jeśli nie będzie neutralna dla środowiska.
Najtrudniejsza do rozwiązania jest kwestia samolotów, ale marzymy też o koncercie bez plastiku, który byłby zasilany głównie energią słoneczną.
Coldplay jednak nie rezygnuje całkowicie z koncertowania. W zeszłym tygodniu grupa dała dwa koncerty w Jordanii.
%%REKLAMA%%
Codplay promuje wydany w zeszłym tygodniu album „Everyday Life”.
Więcej o Colplay przeczytacie w grudniowym numerze „Teraz Rocka”, który do sprzedaży trafi 27 listopada.
rf
