Co dalej z Tenacious D? Jack Black powiedział, czy zamierza dalej grać z Kyle’em Gassem.
Kilka tygodni temu podczas koncertu Tenacious D w Sydney doszło do skandalu, kiedy obchodzący tego dnia urodziny Kyle Gass zapytany o życzenie, odparł: „Następnym razem nie spudłujcie w Trumpa”.
Choć Gass opublikował później oświadczenie, w którym przepraszał za niestosowny żart, Jack Black postanowił zawiesić działalność Tenacious D i odwołać zaplanowane koncerty.
Co dalej z zespołem? Black do tej pory milczał, ale teraz w wywiadzie dla „Variety” powiedział:
Musimy zrobić sobie przerwę. Każdy czasem potrzebuje przerwy. Ale wrócimy.
Zapytany czy będzie grał dalej z Kyle’em Gassem, Black odparł:
Tak, jesteśmy przyjaciółmi. To się nie zmieniło. Potrzeba trochę czasu. Wrócimy, gdy uznamy, że nadeszła pora.
Po feralnej wypowiedzi Gassa w mediach rozpętała się burza. Australijski senator Ralph Babet publicznie domagał się natychmiastowej deportacji muzyków z Australii i wycofania ich wiz. Współpracę z Gassem zerwała agencja Greene & Associates Talent Agency.