Chrissie Hynde, wokalistka i współzałożycielka zespołu The Pretenders, przyznała, że nie postrzega siebie jako wybitnego muzyka.
Zespół, który Hynde współtworzy od 1979 roku odniósł ogromny sukces i sprzedał ponad 130 milionów płyt na całym świecie. Mimo to, artystka nie jest przekonana, co do swoich umiejętności muzycznych. W rozmowie z magazynem „The Guitarist” powiedziała:
Nie będę się tu nadmiernie umniejszać, ale nie jestem wielkim muzykiem, wiem o tym.
Dodała, że na początku kariery, będąc jeszcze w szkole, była zbyt nieśmiała, by grać z kolegami, więc skupiła się na tworzeniu piosenek w samotności.
Z jej opinią nie zgadza się gitarzysta The Pretenders, James Walbourne, który dołączył do zespołu w 2008 roku. W tym samym wywiadzie stanowczo zaprzeczył słowom Chrissie:
Nie mogę tego słuchać, bo to kompletna bzdura. Chrissie jest świetnym muzykiem, a zbyt często sama siebie umniejsza. Jej gra na gitarze trzyma ten zespół w całości. To wyjątkowe i fantastyczne rytmiczne granie.
Chrissie Hynde napisała ponad 150 piosenek jako członkini The Pretenders. Przyznała jednak, że przez wiele lat obawiała się współtworzyć utwory z Jamesem.
Przez pierwsze – nie wiem ile dokładnie – lat naszej współpracy nie próbowałam z nim pisać. Wiedziałam, że świetnie gra na scenie i że jest prawdziwym gitarowym wymiataczem, więc to już było załatwione. Ale bałam się, że jeśli spróbujemy coś razem stworzyć i to się nie uda, to wszystko się popsuje. To mnie naprawdę przerażało przez lata.
Pomimo upływu lat, The Pretenders nadal regularnie koncertują i angażują się w nowe projekty artystyczne. Chrissie stara się również pozostawać na bieżąco z muzycznymi nowościami. Na początku 2025 roku, Hynde podzieliła się swoimi osobistymi doświadczeniami, wspominając m.in. swoje spotkanie z Taylor Swift podczas koncertu na Wembley Stadium, które uznała za jedno ze swoich najważniejszych przeżyć muzycznych w minionym roku.
