Chris Jericho cieszy się, kiedy ktoś go porównuje do Ozzy’ego Osbourne’a.
Stojący na czele zespołu Fozzy wokalista i zapaśnik Chris Jericho bywa porównywany do Ozzy’ego Osbourne’a. Chris twierdzi, że cieszy się z takich porównań.
W wywiadzie dla „PopCulture” mówi:
Niektórzy brzmią jak Steve Perry, inni jak Bruce Dickinson, inni jak McCartney a ja brzmię jak Ozzy. Nie staramy się pisać piosenek, które brzmią jak Ozzy, ale są pewne elementy, które brzmią podobnie i zdaję sobie z tego sprawę. Fajnie jest być do kogoś porównanym. Ludzie zapominają, że Ozzy to jeden z najlepszych rockowych wokalistów świata, a więc takie porównania traktuję jak komplement.
Innego zdania jest Neil Carter z UFO, który w niedawnym wywiadzie powiedział:
Nigdy nie byłem wielkim fanem głosu Ozzy’ego. Lubię Ozzy’ego, jest zabawnym człowiekiem, ale muszę przyznać, że gdy widziałem, jak Ozzy człapie po scenie, a 20 tysięcy osób szaleje, było to dla mnie bardzo dziwne. Nigdy nie rozumiałem fenomenu Ozzy’ego, ale ludzie go kochają. Uważają, że jest najlepszy, ale w rzeczywistości zawsze otoczony jest bardzo dobrymi muzykami. Gdyby Ozzy występował sam, byłaby to zupełnie inna historia. Ma też świetnych kompozytorów, miał też Boba Daisleya, z którym przez wiele lat pracowałem. Ten zespół był niesamowity: z Randym Rhoadsem, Rudym Sarzo i Tommym Aldridge’em. Wspaniale się go oglądało. Grę Randy’ego oglądałem z otwartą szczęką, była tak dobra.
Ozzy Osbourne kończy pracę nad nowym albumem, jego premiera nieoficjalnie planowana jest na wrzesień tego roku.
Poznaj historię Ozzy’ego i Black Sabbath w Wydaniu Specjalnym. Teraz dostępne jest także w pakiecie.
7X WYDANIE SPECJALNE – KUP ONLINE