W Meksyku, w wieku 56 lat zmarł Charlie „Chalo” Quintana. Urodzony w Teksasie muzyk, zaistniał pod koniec lat 70. dzięki punkowej grupie The Plugz, by w 1992 roku zagrać na pierwszym solowym albumie byłego gitarzysty Guns N’ Roses, Izzy’ego Stradlina. W swojej karierze współpracował także z takimi artystami jak Joan Osborne, John Doe, Cracker, Bob Dylan, jednak najdłużej miejsce zagrzał w Social Distortion, z którym to zespołem występował od 2000 do 2009 roku, występując na płycie „Sex, Love and Rock 'n' Roll” (2004). Ostatnie lata życia spędził w Meksyku, z dala od muzyki, opiekując się bezdomnymi psami.
Pearl Jam w hołdzie Chrisowi Cornellowi
O śmierci Charliego Quintany poinformowali jego bliscy za pośrednictwem jego profilu Facebook:
Z wielki żalem zawiadamiamy o odejściu naszego przyjaciela.
Urodzony w El Paso, w Teksasie, Chalo najlepiej znany był jako perkusista punkowego zespołu Social Distortion, w latach 2000-2009.
W latach 70. był członkiem The Plugz, Cruzados, The Havalinas, Izzy Stradlin & the Ju Ju Hounds, a także koncertował bądź nagrywał z Joan Osborne, Johnem Doe, Cracker, Bobem Dylanem, Jimmym and the Mustangs, 47C i wieloma innymi. Przez krótki czas był członkiem Agent Orange, grając na ich albumie „Virtually Indestructible” z 1996 roku.
Wielu próbowało mu pomóc w potrzebie, podczas gdy inni odwrócili się od niego w najczarniejszej godzinie. Przeprowadził się z USA do Meksyku, gdzie opiekował się bezdomnymi psami i cieszył nowym życiem.
Żadne słowa nie pocieszą tych, którzy go kochali, a na tych, którzy na nim zarabiali i nie płacili mu, kiedy był w potrzebie, brak słów.
Najszczersze kondolencje dla jego rodziny, przyjaciół, fanów. Spoczywaj w pokoju, Chalo.
Na wieść o jego śmierci zdążyli zareagować jego przyjaciele. Były perkusista The Cult i Guns N’ Roses, Matt Sorum, opublikował na Twitterze jego zdjęcie, a zespół Cracker o nim napisał:
Był jednym z najwspanialszych perkusistów świata. Dla perkusisty prawdziwym testem umiejętności jest wolna piosenka, a w tym nikt nie mógł się jemu równać. Czujemy się zaszczyceni, że mogliśmy z nim nagrywać.
Na razie nie podano, jaka była przyczyna śmierci.
#Rip Charlie Quintana pic.twitter.com/ozkzC6k4v1
— matt sorum (@mattsorum) 15 marca 2018
Charlie “Chalo” Quintana has passed away. One of the greatest drummers of all time. A true test of a drummers ability is a slow song. No one could ever match him on this. It was an honor to have recorded this and so many other songs with him. https://t.co/LKJqJxEq7T
— TheBandCracker (@TheBandCracker) 14 marca 2018
rf