CD? Winyl? Czy streaming? Greg Puciato odpowiada

/ 6 lipca, 2022
fot. Jesse Draxler


Z jakiego nośnika najchętniej muzyki słucha Greg Puciato? Wokalista wymienia zalety i wady.


Greg Puciato, który śpiewa także w zespole Jerry’ego Cantrella wydał właśnie swój nowy solowy album zatytułowany „Mirrorcell”. Płyta dostępna jest już w sprzedaży na różnych nośnikach. A z jakiego nośnika najchętniej muzyki słucha Puciato?

W wywiadzie dla „Teraz Rocka” powiedział:

Słucham głównie streamingu. Ciągle jestem w ruchu i szukam nowych rzeczy, więc streaming mi w tym pomaga. Winyl dla mnie wymaga innego nastawienia. Kiedy chcesz się poświęcić słuchaniu muzyki i nie robić nic innego, nastawiasz płytę i bardziej aktywnie się w nią angażujesz. Rzadko jednak jestem w stanie tak robić. Na winylu zwykle słucham innych rzeczy niż w streamingu. W streamingu słucham wszystkiego, ostatnio w samolocie słuchałem piosenek Charli XCX, albo hip hopu i elektroniki. Na winylu słucham dużo jazzu, muzyki instrumentalnej, starszych rzeczy. W muzyce jazzowej powinieneś słuchać całej płyty a nie przeskakiwać między utworami. Taki format ma tutaj większy sens. Słuchanie winyli to jak rytuał albo medytacja. Coś świetnego. Angażuje twój mózg. Zawsze mówię ludziom, że to największa zaleta winyli. A nie jakość dźwięku. Płyty CD mają najlepszą jakość dźwięku. W winylach bardziej chodzi o rytuał, o szacunek dla sztuki i angażowanie się w muzykę. Sam proces kupowania jest przyjemny: idziesz do sklepu, szperasz na półkach, kupujesz nowy albo używany egzemplarz. To cię bardziej wiąże z muzyką.

O znakomitym przyjęciu Jerry’ego Cantrella i jego zespołu w warszawskiej Proximie przeczytacie w „Teraz Rocku” za miesiąc, a w lipcowym numerze, który właśnie trafił do sprzedaży znajdziecie obszerny wywiad z Puciato, w którym opowiada nie tylko o płycie „Mirrorcell”, ale też o przyjaźni z gitarzystą Alice In Chains.

LIPCOWY „TERAZ ROCK” – KUP TERAZ w E-SKLEPIE

fot. Jesse Draxler

KOMENTARZE

Przeczytaj także