Jason Everman udzielił rzadkiego wywiadu na temat Nirvany. Twierdzi, że nie był zadowolony z funkcjonowania zespołu.
Jason Everman przez kilka miesięcy 1989 roku grał w Nirvanie jako drugi gitarzysta. Choć trafił na okładkę „Bleach” i został wymieniony w składzie, nie zagrał na płycie. Wkrótce potem opuścił grupę i trafił do Soundgarden.
W wywiadzie dla podcastu Joe Rogana, Jason Everman powiedział, co mu się nie podobało w zespole:
Dołączyłem do Nirvany, bo Kurt chciał wzmocnić brzmienie koncertowe zespołu i potrzebował kogoś, kto przejmie część jego obowiązków, żeby mógł się skupić na śpiewie. Początkowo myślałem, że będę miał kreatywny wkład w zespół, ale zdałem sobie sprawę, że nic z tego. Podobnie było z Chadem Channingiem. Wszyscy w zespole, łącznie ze mną, nie potrafili się komunikować – panowało dużo pasywnej agresji. Byliśmy dzieciakami. Pewnego razu, gdy graliśmy jedną z nielicznych prób Kurt rzucił mimochodem „kto ma jakieś pomysły?” i zaproponowałem kilka. Chad, który jest bardzo utalentowanym muzykiem, również kilka zaproponował, Kurt je przesłuchał a potem powiedział: „Napisałem taką piosenkę” i zaczęliśmy się jej uczyć. Było więc to bardzo powierzchowne. Zaproponował podrzucenie pomysłów, ale nic z nimi nie zrobił.
Wszystko, co powinieneś wiedzieć o Nirvanie i Foo Fighters – w jednym miejscu! Prezentujemy ekskluzywne, jedenaste „Wydanie Specjalne”, które przygotowała redakcja „Teraz Rocka”, a które w całości poświęciliśmy jednemu z najważniejszych grunge’owych (jeśli nie najważniejszego!) zespołów w historii – grupie Nirvana. Na dokładkę w piśmie prześledziliśmy poczynania następnego zespołu Dave’a Grohla, czyli oczywiście Foo Fighters!
„Nirvana – Wydanie Specjalne” właśnie trafiło do kiosków oraz salonów prasowych w całej Polsce (również do sieci Empik). Niezmiennie dostępne jest w naszym e-sklepie:
„Nirvana – Wydanie Specjalne” – KUP TERAZ!