Bryan Adams zdradził, jak naprawdę wyglądała historia jego pierwszej gitary – tej, o której śpiewa w kultowym hicie „Summer of 69”.
Okazuje się, że wers „I got my first real six string / bought it at the Five and Dime” ma niewiele wspólnego z rzeczywistością.
W podcaście „I Never Thought It Would Happen” Adams wyjawił, że jego pierwsza gitara nie została kupiona w amerykańskim „Five and Dime”, czyli sklepie z używanymi rzeczami.
W rzeczywistości instrument kupił w sklepie muzycznym w Reading, w Wielkiej Brytanii. Miał wtedy 12 lat, a gitara, podróbka Stratocastera, została zakupiona w 1970 roku, a nie w tytułowym 1969.
Artysta opowiedział też niesamowitą historię związaną z tym instrumentem. W dzieciństwie często się przeprowadzał, ponieważ jego ojciec pracował w kanadyjskiej ambasadzie. Po pobycie w Reading rodzina przeniosła się do Izraela. Tam Bryan zostawił gitarę u sąsiada.
Lata później otrzymał wiadomość od nieznajomego, który twierdził, że ma jego pierwszy instrument. Adams odpowiedział, ale nigdy nie dostał kolejnej wiadomości. Dopiero po ponad dekadzie, w berlińskim klubie, podszedł do niego mężczyzna i powiedział:
Mam twoją pierwszą gitarę.
Okazało się, że był przyjacielem tamtego nieznajomego, który niestety zginął w katastrofie lotniczej. Gitara trafiła do niego, a on – wiedząc, jak bardzo poprzedni właściciel chciał oddać ją Adamsowi – postanowił go odnaleźć. Od tamtej pory pierwsza gitara Bryana Adamsa znów jest w jego rękach
Obecnie Adams jest w trakcie europejskiej trasy koncertowej „Roll With The Punches Tour”, podczas której odwiedzi również Polskę. Artysta wystąpi 31 lipca 2025 roku w TAURON Arenie w Krakowie.