Bruce Springsteen ujawnia, że od dwóch lat nie stworzył żadnego nowego materiału. Nie oznacza to jednak, że myśli o emeryturze – artysta planuje dalsze koncertowanie.
Podczas premiery swojego najnowszego dokumentu „Road Diary: Bruce Springsteen and the E Street Band” w Los Angeles artysta przyznał, że zdarza mu się długo nie tworzyć nowych tekstów:
Piosenki nie pojawiają się zbyt często. Minęły dwa lata, odkąd napisałem cokolwiek.
Warto jednak przypomnieć, że ostatni album Bruce’a, „Letter to You”, powstał w zaledwie dwa tygodnie i został nagrany w kilka dni. Materiał ten był wynikiem głębokich emocji po śmierci jego przyjaciela i współpracownika George’a Theissa.
Muzyk zapewnił również, że nie planuje przejść na muzyczną emeryturę. Bruce zamierza występować tak długo, jak tylko jego fani będą go wspierać:
Planuję kontynuować, dopóki koła się nie urwą, a publiczność będzie mnie śledzić. To moja praca!
Springsteen dodał, że występy na żywo od zawsze były dla niego istotną częścią życia i nie zamierza z nich rezygnować. W sierpniu zapewnił swoich fanów w Filadelfii, że zespół E Street Band nie ma zamiaru kończyć kariery:
Jesteśmy na scenie od 50 lat i nie zamierzamy rezygnować! Żadnych pożegnalnych tras!
Do końca tego roku artysta występuje w Kanadzie, a na przyszłe lato ma zaplanowaną europejską część trasy koncertowej.