Bruce Corbitt zmarł 25 stycznia 2019 roku po długiej walce z rakiem przełyku. Wokalista miał 56 lat. Bruce swoją walkę rozpoczął w maju 2017 roku i po bardzo intensywnej chemioterapii i radioterapii liczył na powrót do zdrowia, jednak w 2018 roku dowiedział się, że nowotwór dalej jest w jego ciele i daje przerzuty. Lekarze dali mu maksymalnie dwa lata życia.
W oświadczeniu opublikowanym na Facebooku Bruce powiedział:
Może i nie wygram tej walki, ale i tak toczę ją dłużej niż większość innych osób. Zyskałem dodatkowy czas. Nie udałoby mi się to bez mojej wspaniałej żony, Jeanny Corbitt. Najtrudniejsza jest dla mnie świadomość, że będę musiał ją opuścić.
W sierpniu zeszłego roku w wywiadzie dla „Billboard” Bruce wyznał:
Powiedziano mi, że mam 2,8% szans na przeżycie pięciu lat. Co mam zrobić? Usiąść i płakać, czy wykorzystać te 2,8%?
Na początku stycznia 2019 roku Corbitt poinformował, że udaje się do hospicjum, gdzie przez całą dobę będzie podłączony do kroplówki z morfiną. Zapewniał, że wciąż walczy.
W latach 80. Bruce Corbitt śpiewał w thrashowym zespole Rigor Mortis. Nagrał z nim debiutancki album, „Rigor Mortis”, a następnie opuścił zespół w 1989 roku, by powrócić do niego po reaktywacji w 2005 roku.
W 2009 roku znalazł się w składzie Warbeast, z którym nagrał cztery płyty wydane nakładem Housecore Records należącej do Phila Anselmo. Phil Anselmo był świadkiem na ślubie Bruce’a i Jeanny.
rf
