Wokalista, Brendon Urie, opuścił studio programu i udał się za kulisy w momencie, gdy część widowni prosiła o spełnienie ich urodzinowych życzeń, którymi były uściski, zdjęcia i autografy serwowane im przez Conana O'Briena.
Panic! At The Disco gra przebój Queen
Jedna z kobiet zasiadających w górnym rzędzie, korzystając z tej niecodziennej okazji, uniosła transparent, na którym napisała:
Właśnie ukończyłam 50 lat! Czy mogę poprosić o urodzinowy uścisk od Brendona! + Conana.
Conan na początku przyznał, że nie wie gdzie teraz znajduje się Brendon przypuszczając, że opuścił on już budynek. Dodatkowo przyglądając się transparentowi dorzucił:
Lubie to, że Brendon napisane jest dużymi literami, a Conan ledwo da się rozczytać.
Chwilę później pozwolił się przytulić wspomnianej fance, ale wciąż nie wiedział, czy Brendon zjawi się ponownie w studiu. Ku zaskoczeniu wszystkich, Urie po kilku dłuższych chwilach wybiegł zza kulis i udał się w kierunku jubilatki.
Artysta przytulił swoją fankę i zgodził się na na zrobienie kilku wspólnych zdjęć.
ag