Zmarł basista australijskiego zespołu Midnight Oil.
Bones Hillman (w rzeczywistości nazywał się Wayne Stevens) zmarł w wieku 62 lat. Nowozelandzki muzyk znany najlepiej był jako basista australijskiego zespołu Midnight Oil, do którego dołączył w 1987 roku. Hillman brał udział w nagraniu takich płyt, jak „Blue Sky Morning” i „Earth and Sun and Moon”, które przyniosły wiele przebojów i osiągnęły multiplatynowy status.
Hillman wziął udział także w niedawnej reaktywacji Midnight Oil i w nagraniu płyty „The Makarrata Project”, która ukazała się niecałe dwa tygodnie temu. To pierwsza płyta grupy od 2002 roku.
Bones Hillman ponoć prawie do samego końca ukrywał przed swoimi kolegami z zespołu, że jest chory.
Przed Midnight Oil Hillman współpracował z nowozelandzkimi zespołami punkowymi, jak Masochists i The Swingers. W 2007 roku przeprowadził się z rodziną do Nashville.
fot. John Mason II