Blaze Bayley zastąpił w połowie lat 90. Bruce’a Dickinsona na stanowisku wokalisty Iron Maiden. Nagrał z zespołem dwie płyty, które dziś cieszą się coraz większym uznaniem wśród fanów, jednak w epoce wielu fanów go nie zaakceptowało. Dlaczego?
W wywiadzie dla „Eon Music” Blaze mówi:
Twój ulubiony wokalista opuścił twój ulubiony zespół, a na jego miejsce trafił ktoś, kogo nie chcesz tam widzieć. To jak ze złą macochą. Pod pewnymi względami tak się czułem, bo niektórzy fani nie chcieli na tym miejscu nikogo innego, a już na pewno nie mnie.
Wiele osób przesłuchało płytę „The X Factor” raz – wiem, że tak było w przypadku wielu osób – i stwierdziło: „To nie mój styl, nie podoba mi się to brzmienie”. Odsunęli się od zespołu na jakiś czas. Inni postanowili zostać i pokochali ten album.
%%REKLAMA%%
REKLAMA
Już teraz zamówić możesz kwietniowego „Teraz Rocka”, który opublikowany zostanie – z powodów logistycznych – nieco później, czyli 1 kwietnia. W numerze piszemy między innymi o: Me And That Man, Lao Che, Nightwish, Kiss, Arturze Rojku, Yes, Marillion i wielu innych.
Pismo dostępne jest w przedsprzedaży – pamiętaj, zamówienie pisma w sieci to obecnie najbezpieczniejsza i jednocześnie najwygodniejsza forma zakupu!
[KUP TERAZ]
rf